piątek, 5 lutego 2010

po drugiej stronie...

Mój mąż wciąż testuje swój nowy aparacik, a jego ulubionymi modelami są nasze córeczki, które z uśmiechem na twarzy stroją minki do aparatu. Oto efekty ich zabawy :)



4 komentarze:

  1. ale słodziaki:).....najlepsiejsze modelki na świecie:):):):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne zdjęcie no i modelki śliczne. Chciałabym umieć takie zdjęcia robić. Może mąż zdradzić jakie ustawienia w aparacie zrobić?? :D

    OdpowiedzUsuń
  3. och nie wiem...musisz zapytać jego :)
    dane kontaktowe znajdziesz na jego blogu - kocie góry

    OdpowiedzUsuń