W tym roku Święta Bożego Narodzenia wraz z rodziną spędziłam w górach. Sporo spacerowaliśmy, nieco zwiedziliśmy i zjedliśmy przepyszną kolację wigilijną słuchając kolęd granych przez kapelę góralską. Było fantastycznie, a dziewczynki cieszyły się ze śniegu.
Kasprowy Wierch
Kasprowy Wierch
Dolina Kościeliska
Zakopane
To tylko namiastka zdjęć jakie mój mąż zrobił - wierzcie mi na słowo.
Pozdrawiam ciepło.
Pozdrawiam ciepło.
znajome widoki :) super, że święta się udały, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne rodzinne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńAle pięknie! Taaaaaki śnieg, zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńO matko! Ale ja ci zazdroszczę!!! Tez tak chcę!!! Cudne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńDobre towarzystwo to i święta udane. Cieszę się ;)) Pozdrawiam tuż przed nowym rokiem - życząc wszystkiego najlepszego ;o)
OdpowiedzUsuńJaki ten śnieg biały, nie to co taki miejski :) Zazdroszczę wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńAleż zazdroszczę tego śniegu.U nas ani grama,a dzieciaki nie mogą się go doczekać:)I ja też bo z chęcią bym się wybrała na kulig:)
OdpowiedzUsuńZdjęcia mówią same za siebie.. było PIKNIE, ze hej!
OdpowiedzUsuńStrasznie zazdroszczę świąt spędzonych w górach! Byłam tam dwa miesiące temu, a już tęsknię..... Tyle śniegu i te widoki... :) Pięknie!
OdpowiedzUsuńPrzepiekne zdjęcia, jak dużo śniegu, ja tez tak chcę:)) Marzą mi się takie Święta:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!!
Świetne zdjęcia. Od razu widać, że wyjazd bardzo udany :)
OdpowiedzUsuń