środa, 11 lipca 2012

lalki


Podczas Zlotu we Wrocławiu moje dziewczynki dostały prezenty. Ciocia Ola z wujkiem Krzysiem od początku chcą zarazić małe rękodziełem :) Dostały zestawy kreatywne w których były lalki do własnoręcznego wykonania i ozdobienia. Niestety - praca dziewczynek ograniczyła się jedynie do podowania materiałów i dyrygowania co mam zrobić... oczywiście zgodnie z instrukcją :) 
Teraz gdy lele są gotowe - nieopuszczają ich na krok, 
a uśmiech z ich twarzyczek nie znika.

- Lalka Różeńki - 





- Lala Grażynki - 





Pozdrawiam cieplutko.

3 komentarze:

  1. Haha kierownicze stanowiska są bardzo odpowiedzialne!! :P Widać dziewczynki mają do tego talent - efekt Twojej pracy, pod ich nadzorem cudowny, lale niezwykle urodziwe :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne lale i co najważniejsze szczęście córeczek, co jest wypisane na ich twarzyczkach :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne masz córeczki. Lale- jak widać- to ulubiona zabawka wszystkich dziewczynek;)

    OdpowiedzUsuń